Forum Literatura Strona Główna Literatura
Wszystko o literaturze i innych sprawach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Za mundurem panny sznurem

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Literatura Strona Główna -> Wasze opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Derial
Znany pisarz



Dołączył: 01 Lip 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SILESIA

PostWysłany: Pią 10:49, 26 Sie 2005    Temat postu: Za mundurem panny sznurem

Alternatywna wersja przyszłości. Co prawda niezbyt różowo wyglądająca, ale według mnie jak najbardziej możliwa. Tylko nie narzekać, że krótkie Smile

Za mundurem panny sznurem

Młody mężczyzna w wojskowym mundurze wsiadał właśnie do autobusu, gdy z zachmurzonego nieba zaczęły spadać pierwsze krople deszczu. Wyjął ze skórzanego portfela bilet, skasował go, po czym zajął miejsce na tyle pojazdu. Był na przepustce. Jechał do swojego przyjaciela, mieszkającego w Warszawie. Już miał wyciągnąć z wojskowego plecaka dzisiejszą gazetę, by pogrążyć się w odprężającej lekturze, kiedy dosiadła się do niego młoda kobieta.
- O! Widzę, że wracamy z wojska! Mój brat też odbywa służbę. Jak Ci na imię? -spytała podejrzanie miłym głosem. Miała na sobie letnią sukienkę w kolorowe kwiatki.
- Jacek - odpowiedział, nie mając zamiaru kontynuować rozmowy.
- A ja jestem Magda - podała mu dłoń, a on z grzeczności delikatnie ją uścisnął. - Dokąd jedziesz?
- Do przyjaciela - do Warszawy.
- Myślałam, że do żony
- Nie jestem żonaty.
- Zawsze podobali mi się mężczyźni w mundurach. Ile masz lat?
- Dwadzieścia dwa - odpowiedział, mając już napawdę dość nachalnej dziewczyny.
- Ja mam dziewiętnaście, choć znajomi twierdzą, że nie dali by mi więcej niż piętnaście.
Autobus podskakiwał na wybojach. Paru pasażerów musiało złapać się uchwytów by nie upaść. Magda nie odezwała się i po chwili wysiadła. Jacek dojechał na miejsce i również wysiadł. Gdy szedł chodnikiem jakaś dziewczyna zaczepiła go ale powiedział, żeby spadała. Po chwili doszedł do mieszkania Adama.
- Cześć Jacek, nareszcie przyjechałeś.
- Cześć. Nie uwierzysz co mi się przytrafiło.
Adam podszedł do Jacka i czule pocałował go w usta
- Co takiego kochanie?
- Chyba przestanę nosić mundur. Przez całą drogę zaczepiały mnie panienki.
- To obrzydliwe! Jak im nie wstyd...
- Miały szczęście, że jestem tolerancyjny dla mniejszości seksualnych. Ten heteroseksualizm wkrótce opanuje cały świat. Zboczeńcy.
Po chwili ponownie się pocałowali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Literatura Strona Główna -> Wasze opowiadania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin